To zależy
W świecie fotograficznym kwestia wykorzystywanego do robienia zdjęć sprzętu to jeden z najbardziej drażliwych tematów. Profesjonaliści i amatorzy szukają aparatu, który spełni ich oczekiwania i nie doprowadzi do bankructwa. Fotografowie chętnie kupują obiektywy z drugiej ręki, bo te, o ile o nie dbano, w ogóle się nie zużywają. Można również szukać okazji i kupować korpusy aparatów, które wcześniej służyły wcześniej innym fotografom, jednak w tym wypadku warto sprawdzić, jaki aparat miał przebieg, czyli ile zdjęć już nim wykonano. Mówi się, że inwestowanie w aparat, który wykonał już ponad sto tysięcy zdjęć, to strata pieniędzy, ponieważ jego żywotność ma się ku końcowi. Jednak pojawia się coraz więcej zwolenników rezygnowania z drogiego sprzętu na rzecz tańszych aparatów, a nawet telefonów. W czasach, w których każdy robi codziennie dziesiątki zdjęć, a w telefonach mamy coraz lepsze aparaty fotograficzne, sprzęt zdaje się mniej istotny od pomysłu na zdjęcie i historii, którą ono przedstawia.
Zdjęcia na profile społecznościowe.
Odmienne opinie
Kij w mrowisko kilka lat temu włożyła popularna amerykańska fotografka, Annie Leibovitz. Kiedy zapytano ją, który aparat fotograficzny uznaje za najlepszy na rynku, bez zastanowienia odpowiedziała, że jej zdaniem jest to aparat w najnowszym iPhonie. W ciągu kilku ostatnich lat najważniejsze konkursy fotograficzne na świecie, na przykład World Press Photo, miały wśród swoich laureatów ludzi, którzy wykonali swoje prace telefonami. Branża fotograficzna podzieliła się a tych, którzy uważają, że profesjonalista powinien odróżniać się od amatora doskonałym i drogim sprzętem, dającym mu większe możliwości i dużo lepszą jakość oraz tych, którzy twierdzą, że w fotografii XXI wieku liczą się przede wszystkim pomysły i emocje, jakie wywołują zdjęcia. Zgodnie z zasadą znanych fotografów ulicznych uznaje się coraz częściej, że najlepszym aparatem jest ten, który masz w danej chwili przy sobie. Jeśli mamy tylko sekundę, żeby wykonać na ulicy niepowtarzalne ujęcie, sięgamy do kieszeni i naciskamy spust migawki niepostrzeżenie, łapiąc chwilę, po której zaraz nie będzie śladu. A jeśli mamy wówczas przy sobie tylko telefon, wykonujemy zdjęcie nim. Zdjęcie nie musi być doskonałe, zwłaszcza kiedy mówimy o reportażu czy fotografii ulicznej, w której niedoskonałość jest pożądana. Coraz częściej twierdzi się, że profesjonalny sprzęt powinien być wykorzystywany tylko do fotografii reklamowej i komercyjnej, kiedy jego możliwości techniczne decydują o tym, jak zdjęcie będzie mogło zostać później wykorzystane czy wydrukowane. Podobnie wygląda kwestia fotografii reklamowej lub dla banków zdjęć, kiedy jakość fotografii musi być na najwyższym poziomie, gdyż zdjęcia będą poddawane obróbce graficznej i staną się częścią większego projektu graficznego. Na szczęście, branża fotograficzna jest na tyle obszerna, że wystarczy w niej miejsca dla zwolenników wszystkich poglądów, ich wrażliwości i sposobu wyrażania siebie.